This website is using cookies

We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website. If you continue without changing your settings, we'll assume that you are happy to receive all cookies on this website. 

Gałczyński, Konstanty Ildefons: Malé kiná (Małe kina in Slovak)

Portre of Gałczyński, Konstanty Ildefons

Małe kina (Polish)

Najlepsze te małe kina
w udręce i rozterce,
z krzesłami rozściełanymi
pluszem czerwonym jak serce.

Na dworze jeszcze widno,
a już się lampa kołysze
i cienie meandrem biegną
nad zwiastującym afiszem.

Chłopcy się drą wniebogłosy
w promieniach sztucznego światła,
sprzedają papierosy,
irysy i sznurowadła.

O, już się wieczór zaczyna!
Księżyc wyciąga ręce.
Najlepsze te małe kina
w rozterce i udręce.

Kasjerka ma loki spadziste,
króluje w budce złocistej,
więc bierzesz bilet i wchodzisz
w ciemność gdzie śpiewa film:

szeleszczą gaje kinowe,
nareszcie inne, palmowe,
a po chodniku bezkresnym
snuje się srebrny dym.

Jak tu miło się wtulić,
deszcz, zawieruchę przeczekać
i nic, i nic nie mówić,
i trwać, i nie uciekać.

Srebrzysta struga płynie
Przez umęczone serce.
Drzemiesz w tym małym kinie
jak list miłosny w kopercie:

„Ty moje śliczne śliczności!
Znów się do łóżka sam kładę.
Na jakimż spotkam cię moście?
       Twój
              Pluszowy niedźwiadek”.

Wychodzisz zatumaniony,
zasnuty, zakiniony,
przez wietrzne peryferie
wędrujesz i myślisz, że

najlepsze te małe kina,
gdzie wszystko się zapomina;
że to gospoda ubogich,
którym dzień spłynął źle.

Dedykacja:
Autorowi „Opowieści morskich”
Stanisławowi Marii Salińskiemu



Uploaded byRépás Norbert
Source of the quotationkigalczynski.pl

Malé kiná (Slovak)

Najlepšie sú malé kiná
pri hádke, aj keď sa smúti,
červeň srdca pripomína
plyš na kreslách natiahnutý.

Ani myslieť na zotmenie,
ale lampa sa už kláti
a z nej ako vlny tiene
letia krížom cez plagáty.

Z plných hrdiel kričia deti,
ihlan svetla je ich stánok,
predávajú cigarety, kvety,
šnúrky do topánok.

Ó, večer už započína!
Mesiac s rukou po vztiahnutí.
Najlepšie sú malé kiná
pri hádke, aj keď sa smúti.

Pokladníčke kader padne,
sama v zlatej búdke vládne,
teda vezmeš lístok, s ním
vojdeš do tmy, kde hrá film:

Filmový háj sa tu našiel,
palmový — nie ako naše,
a chodníkom nesmiernym
strieborne sa snuje dym.

Dobre, keď tu človek vyčká,
kým prejde dážď, metelice,
sedieť, sedieť bez slovíčka,
nevrátiť sa do ulice.

A strieborná stružka plynie
cez to srdce ubolené.
Driemeš si v tom malom kine
jak v obálke lístok žene:

„Ó, ty moja božská krása!
Líham si sám na lehátko.
Na ktorý most prídeš zasa?
       Pá!
              Plyšové medvieďatko."

Vychádzaš von omámený,
ospalý a zatônený,
vetrom blúdiš po predmestí
a myslíš si počas cesty:

Najlepšie sú malé kiná,
kde sa na nič nespomína;
je to krčma úbožiakov,
ktorým deň ušiel zle.

Venovanie:
Autorovi „Poviedok o mori''
Stanisiawovi Maria Saliňskému.



Uploaded byRépás Norbert
PublisherSlovenský spisovateľ
Source of the quotationJán Stacho - Preklady
Bookpage (from–to)351-353
Publication date

minimap