Kot w pustym mieszkaniu (Polish)
Umrzeć – tego nie robi się kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu. Wdrapywać się na ściany. Ocierać między meblami. Nic niby tu nie zmienione, a jednak pozamieniane. Niby nie przesunięte, a jednak porozsuwane. I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach, ale to nie te. Ręka, co kładzie rybę na talerzyk, także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze. Coś się tu nie odbywa jak powinno. Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało. Przez półki przebiegło. Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło. Nawet złamało zakaz i rozrzuciło papiery. Co więcej jest do zrobienia. Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci, niech no się pokaże. Już on się dowie, że tak z kotem nie można. Będzie się szło w jego stronę jakby się wcale nie chciało, pomalutku, na bardzo obrażonych łapach. I żadnych skoków pisków na początek. Publisher | Wydawnictwo a5, Kraków |
Source of the quotation | Wiersze wybrane |
Bookpage (from–to) | 205-206. |
Publication date | 1993 |
|
Kočka v prázdném bytě (Czech)
Umřít — ne, to se kočce
neděla. Co si má počít kočka v prázdném bytě. Drápat se na zdi. Třít se o nábytek. Nic jako by se tady nezměnilo. S nicím jako by se tu nehýbalo, a přece rozsunulo. A po večerech nesvítí už lampa. Je slyšet kroky na schodech, ale neksou to tamty. Ruka, co klade rybu na talířek, taky není ta, co ji kladla dřív. Něco tu nezačíná v svém obvyklém čase. Něco se tady neděje, jak se má dít. Někdo tu byl a byl, a potom náhle zmizel a umíněně tady není. Do všech skříní jsem se už podívala. Přeběhla přes police. Vlezla pod otoman, a nebyl tam. Dokonce přes zákaz papíry rozházela. Co víc se už dá dělat. Spát a čekat. Jen ať se vráti, ať se ukáže. Však se dozví, že s kočkou se tak jednat nemůže. Zamířím k němu, jako by se mi vůbec nechtělo, pomaloučku na velmi uražených tlapkách. A žádné hopsahejsa skoky zpočátku.
Source of the quotation | Szymborska, Wisława: Konec a počátek, Mladá Fronta, 1997 |
|